Sposoby na optymalizację kosztów w chmurze
W tym artykule dowiesz się:
- Jak monitorować zużycie danych w chmurze
- Czy skalowanie automatyczne zawsze jest dobrym rozwiązaniem
- Jakie są modele płatności za chmurę
- Jakie są koszty związane z migracją do chmury
Cloud computing zdobył już ważne miejsce w środowiskach pracy wielu firm, ale pomimo oferowanej przez nie elastyczności, organizacje szukają sposobów optymalizacji w chmurze. Jakie są najczęściej stosowane sposoby?
Monitorowanie i optymalizacja zużycia zasobów w chmurze
Choć przyszłość rozwiązań chmurowych rysuje się obiecująco, niektóre problemy związane z migracją do chmury nie zmieniają się – jednym z nich jest optymalizacja zużycia zasobów. Na szczęście istnieje wiele narzędzi do monitorowania zużycia danych – ich użycie jest punktem wyjścia do dalszych działań. Korzystać można m.in. z dostępnego w ramach AWS (Amazon Web Services, platforma chmurowa Amazon) Amazon CloudWatch, Azure Monitor (stosowany w Microsoft Azure) czy narzędzi typu open source – za ich pomocą można określić progi zużycia zasobów.
Oprócz tego warto regularnie śledzić wskaźniki wydajności – dane o czasie odpowiedzi czy obciążeniu CPU mogą nie tylko sugerować źródła problemów, ale również podpowiadać metody ich rozwiązania. Równocześnie warto optymalizować koszty w chmurze poprzez monitorowanie zużycia zasobów na poziomie aplikacji. Nic też nie zastąpi regularnych audytów.
Skuteczną metodą optymalizacji kosztów w chmurze jest rezerwacja zasobów – dzięki niej można długoterminowo zmniejszyć opłaty. Do innych wypróbowanych rozwiązań można też zaliczyć cache’owanie, które pozwala zmniejszyć obciążenie bazy danych. Inne metody to usuwanie nieużywanych zasobów czy zautomatyzowanie procesów, dzięki któremu można zminimalizować czas potrzebny do zarządzania chmurą.
Skalowanie automatyczne i jego wpływ na koszty
Jednym z najskuteczniejszych sposobów optymalizacji zarówno kosztów, jak i zużycia danych jest skalowanie automatyczne. W tym procesie liczbę zasobów automatycznie dostosowuje się do obciążenia aplikacji czy systemu, co nie tylko zmniejsza koszty, gdy chmura jest używana w mniejszym stopniu, ale też zapewnia wystarczającą moc obliczeniową w momentach wzmożonego ruchu.
Co ważne, skalować można zarówno w górę (czyli dodawać zasoby w przypadku wzrostu obciążenia), jak i w dół (czyli zmniejszać ich liczbę, gdy obciążenie spada). Warto jednak ustawić odpowiednie progi zużycia zasobów, żeby nie korzystać z niego zbyt często – mimo wszystko wiąże się ono z kosztami. Warto też – jeśli zajdzie taka potrzeba – ręcznie interweniować w przypadku problemów, ale równie skuteczne jest użycie rozwiązań opartych na AI – dzięki nim cały proces może działać szybciej i skuteczniej.
Choć skalowanie automatyczne przynosi korzyści organizacji, może przyczynić się do dodatkowych kosztów, szczególnie jeśli firma korzysta z niego często lub agresywnie. Warto też pamiętać, że czas potrzebny na dodanie nowych zasobów może opóźnić dostarczenie usług. W tym przypadku istotna jest także rola algorytmów prognozowania – jeśli nie działają one dokładnie, skalowanie może być albo niewystarczające, albo zbyt duże.
Wybór odpowiedniej oferty cenowej i modelu płatności
Jednym z największych wyzwań związanych z migracją do chmur jest wybór odpowiedniego modelu płatności. Stosowana opcja rozliczenia powinna być bezwzględnie dostosowana do specyfiki organizacji, ale nie zmienia to faktu, że jednym z najczęściej wybieranych sposobów jest płatność na żądanie – nie wiąże się to z długoterminowymi zobowiązaniami, a także pozwala szybko dopasować potrzeby firmy do zasobów, ale z drugiej strony może skutkować wyższymi opłatami.
Innym, często używanym modelem rozliczenia jest opłata za rezerwacje. W tym wypadku firma rezerwuje sobie określoną przestrzeń dyskową czy aplikacje, co z reguły jest tańsze niż płatność na żądanie (ceny także wykazują większą stabilność w tym modelu), ale jest mniej elastyczne i może prowadzić do niedoboru zasobów.
Ciekawym sposobem płatności za usługi chmurowe są spot instances – można je porównać do Allegro, w którym użytkownicy licytują cenę za zużycie określonych zasobów, co wiąże się z niskimi cenami w okresie niewielkiego popytu, ale wysokimi, gdy zapotrzebowanie jest duże. Równie interesujący jest model zaliczkowy, który pozwala płacić bardzo niskie kwoty za chmurę, ale w tym wypadku zasoby nie zawsze są gwarantowane.
Bez względu na wybrany model, żeby zoptymalizować koszty w chmurze, warto ciągle monitorować zużycie zasobów, a także ofertę dostawcy – niejednokrotnie oferują oni rabaty i promocje. W optymalizacji pomogą też przewidywanie obciążeń oraz automatyzacja procesów.
Koszty utrzymania i zarządzania infrastrukturą w chmurze
Kolejnym, po wyborze modelu płatności, wyzwaniem związanym z migracją do chmury są koszty. Te są różnorodne – płaci się za zużycie zasobów, transfer i przechowywanie danych, a także różnego rodzaju usługi, takie jak zarządzanie infrastrukturą, implementację automatyzacji czy zabezpieczenia w rodzaju firewalli.
Na tym lista potencjalnych kosztów nie kończy się – w cenę usługi chmurowej wchodzą także opłaty za audyty bezpieczeństwa, certyfikaty czy przywracanie danych po awarii. Warto również zwrócić uwagę, że koszty generować będą także użytkownicy platform chmurowych – żeby korzystali z nich efektywnie, należy ich przeszkolić, a najlepsze szkolenia z reguły kosztują i to niemało.
Jak widać, lista kosztów składających się na opłatę za korzystanie z platformy chmurowej jest długa, ale nie wolno zapominać, że dzięki temu technologia może się rozwijać. Nie zmienia to faktu, że optymalizacja kosztów w chmurze wiąże się z ciągłą pracą.
Zarządzanie kosztami w dłuższej perspektywie – strategie oszczędności w chmurze
Pomimo perspektywy rosnących kosztów korzystania z platformy chmurowej, istnieje wiele wypróbowanych strategii oszczędzania. Jedną z najskuteczniejszych jest stosowanie rezerwacyjnego modelu płatności – choć jest on mniej elastyczny niż płatność na żądanie, długoterminowo może przynieść znaczne oszczędności. Warto też wybierać platformy, na których płaci się wyłącznie za rzeczywiste zużycie danych.
Żeby wiedzieć, ile firma będzie musiała zapłacić, warto postawić na analizę danych. Analiza danych historycznych, informacje o wykorzystaniu zasobów i znajomość okresowych trendów zużycia pozwalają prognozować, ile przestrzeni dyskowej organizacja będzie potrzebowała w przyszłości. Oprócz tego dobrze jest regularnie przeglądać i usuwać nieużywane zasoby oraz automatyzować, co się da – dzięki temu w długim okresie można znacząco zmniejszyć koszty.
Warto też pamiętać, że koszt utrzymania chmury jest też determinowany przez czynniki spoza stosowanego w niej software’u – w tym wypadku najważniejsze będzie zużycie energii. Ponieważ koszty energii elektrycznej stale rosną, warto wybrać dostawcę korzystającego z energooszczędnych rozwiązań – nie tylko zmniejszy to koszty, ale również pozytywnie wpłynie na wizerunek organizacji.
Porozmawiajmy!
a my pomożemy Ci wdrożyć najnowsze rozwiązania!