Możliwości operacji chmurowych w średniej wielkości przedsiębiorstwie
W tym artykule dowiesz się:
- Dlaczego warto wdrożyć chmurę mając średniej wielkości firmę
- W jaki sposób migracja do chmury wpływa na obniżenie kosztów działalności
- Dlaczego chmura otwiera firmę na nowe technologie
- Jak wyglądają kwestie bezpieczeństwa danych w chmurze
Średniej wielkości przedsiębiorstwa stoją w połowie biznesowej drogi – nie są już małymi rodzinnymi firmami, ale jeszcze nie są międzynarodowymi korporacjami. Jak zatem mogą poprawić swoją pozycję? Jedną z możliwości jest wdrożenie cloud computingu w środowisku pracy.
Korzyści wdrażania chmury dla średnich firm
O tym, że korzyści z wdrażania chmur jest wiele, nie trzeba przekonywać nikogo – stosują je zarówno niewielkie firmy, jak i międzynarodowe organizacje, ale szczególną wartość prezentują one dla średnich firm. Ponieważ tego typu przedsiębiorstwa znajdują się w połowie biznesowej drogi – nie operują już na niewielkim poziomie, ale często jeszcze nie zyskały możliwości krajowego lub globalnego działania – operacje chmurowe w średniej wielkości przedsiębiorstwie oferują wiele możliwości rozwoju.
Jedną z najważniejszych korzyści (co widać np. w przypadku agencji marketingowych pozyskujących nowych klientów) jest skalowalność platform chmurowych. Zużycie zasobów i wykorzystanie aplikacji można zwiększać wraz z rozwojem przedsiębiorstwa, a w przypadku trudności lub wolniejszych okresów z równą łatwością można skalować działania w dół. Przekłada się to na oszczędności, gdyż zdejmuje z firmy obowiązek posiadania i utrzymania własnej architektury.
Chmury pozwalają także efektywnie zarządzać zasobami i ułatwiają codzienne zadania. Widać to na przykładzie operacji IT – dzięki chmurze najbardziej rutynowe zadania można zautomatyzować, co sprawia, że zespół może zająć się np. rozwojem nowych produktów. Jednocześnie nie trzeba obawiać się spadku wydajności. Z chmur można korzystać w dowolnym czasie i miejscu (oczywiście pod warunkiem połączenia z siecią), co pozwala firmie nieustannie się rozwijać, a pracownikom może dać np. swobodę wyboru modelu pracy.
Optymalizacja kosztów i zwiększenie wydajności
Przenosząc swoje operacje do chmury, warto zapytać, co powinno być priorytetem i jakie są cele takiego działania. Chmury obliczeniowe najczęściej wdraża się w celu zwiększenia wydajności, zarówno całej firmy, jak i poszczególnych pracowników. Jak to jednak osiągnąć? Najłatwiej jest zacząć od regularnego monitorowania zużycia zasobów – mowa o mocy obliczeniowej, pamięci czy przestrzeni dyskowej. Dzięki temu można zmierzyć wydajność poszczególnych procesów i określić rzeczywiste potrzeby firmy.
Wydajność poprawia się także dzięki automatyzacji procesów biznesowych. Do tego celu wykorzystuje się m.in. narzędzia do konfiguracji i zarządzania infrastrukturą jako kod, maszyny wirtualne czy kontenery. Ważne są też zarządzanie ich cyklem życia oraz wybór typów instancji i usług chmurowych dostosowanych do potrzeb firmy i jej zapotrzebowania na dane.
Powyższe czynniki wpływają nie tylko na wydajność operacji, ale również na koszty – im więcej przestrzeni i aplikacji firma będzie używać w chmurach obliczeniowych, tym większe będą koszty. Jak zatem je optymalizować? Warto zacząć od określenia polityki kosztów i ustalenia limitów budżetowych dla projektów lub zespołów. Pomoże w tym także wybór elastycznych metod rozliczenia, np. płatności tylko za zużyte zasoby.
Skalowalność i elastyczność infrastruktury IT
Każdy dostawca swoją chmurę chwali, a najczęściej chwali jej możliwości skalowania. Nie jest to niczym dziwnym, ponieważ technologia ta w swoich założeniach ma wpisaną elastyczność, co ma szczególne znaczenie w kontekście średnich, a zatem rozwijających się, firm.
Gdy mowa o elastyczności chmur obliczeniowych, mowa nie tylko o możliwości dynamicznego zwiększenia lub zmniejszenia zasobów obliczeniowych na żądanie klienta – wiele platform chmurowych oferuje funkcje automatycznego skalowania, co pozwala automatycznie dostosować zasoby na podstawie np. obciążenia CPU czy natężenia ruchu sieciowego.
Można wyobrazić sobie następującą sytuację – średnia firma zdobyła zlecenie od dużej korporacji, ale wymaga ono nie tylko zwiększenie możliwości obliczeniowych, ale również integracji z już stosowanymi rozwiązaniami, które mogły być kartą przetargową w ofercie. Co zrobić w takiej sytuacji? Odpowiedzią znów jest chmura obliczeniowa – platformy takie jak Microsoft Azure czy Amazon Web Services pozwalają nie tylko integrować je z istniejącymi systemami i aplikacjami, ale również dają możliwość szybkiego zwiększenia mocy obliczeniowych.
Oprócz tego dzięki chmurom można szybko wdrożyć nowe rozwiązania bez konieczności drogich inwestycji w infrastrukturę – w przypadku przywołanej w przykładzie firmy może to otworzyć drogę do innowacji, a zatem pozyskiwania ofert od innych dużych organizacji.
Dostęp do najnowszych technologii
Skoro mowa o innowacjach warto wspomnieć, że nieraz wymagają one dostępu do najnowszych technologii. Załóżmy, że przywołana we wcześniejszym przykładzie firma ma pomysł na przyspieszenie produkcji u swojego klienta. Nie może jednak tego osiągnąć bez dostępu do mocy obliczeniowych. Ponownie może jej w tym pomóc chmura obliczeniowa.
Chmury oferują użytkownikom szeroki wybór usług zarządzanych, czyli outsourcingu usług informatycznych. Dają też dostęp do wielu aplikacji (np. sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, programów do analizy danych czy rozwiązań internetu rzeczy), dzięki którym firma może przyspieszyć proces opracowania swojego rozwiązania. Warto też pamiętać, że dostawcy chmur oferują również programy partnerskie i wsparcie dla deweloperów, co może przełożyć się na szybsze zakończenie projektu i poszerzenie wiedzy pracowników.
Przyjmijmy, że przywołana w przykładzie firma zrealizowała już swój pomysł poprawy produkcji, ale nie ma go gdzie przetestować. I w tym wypadku odpowiedzią może być chmura obliczeniowa – dzięki niej można szybko i sprawnie przetestować nowe rozwiązania w izolowanym środowisku, a jednocześnie nie trzeba inwestować w infrastrukturę.
Pomocny może być też fakt, że platformy chmurowe często korzystają z otwartych standardów i interoperacyjności, więc opracowane rozwiązanie może być łatwo integrowane z innymi systemami i narzędziami.
Bezpieczeństwo i dostępność danych
Zdaje się, że chmury obliczeniowe oferują niemal wyłącznie korzyści, a ich wady bledną w porównaniu z zaletami. Nie zmienia to faktu, że sama migracja do chmury może powodować pewne problemy – jednym z najczęstszych jest kwestia bezpieczeństwa i dostępności danych. Jednak i w tym wypadku chmury pokazują wiele przewag nad własną infrastrukturą.
Jedną z nich jest fakt, że dostawcy stosują zaawansowane funkcje bezpieczeństwa, takie jak szyfrowanie danych w ruchu i w spoczynku czy kontrole dostępu oparte na rolach, a także na stale monitorują awarie zdarzenia bezpieczeństwa. Żeby móc działać, muszą też spełniać wymogi dotyczące bezpieczeństwa i prywatności danych (mowa np. o RODO). W razie jakichkolwiek wątpliwości warto sprawdzić, czy dostawca działa w zgodzie z normami ISO i posiada certyfikacje zgodności.
Warto też pamiętać, że same centra danych chmurowych projektuje się z zamiarem maksymalnej ochrony przed awariami, zarówno fizycznymi, jak i wirtualnymi. W przypadku zagrożeń wirtualnych stosuje się różnorodne techniki redundancji (np. replikację danych czy zasilanie awaryjne), a fizyczne zagrożenia eliminuje się np. przez dostęp za pomocą kart dostępu czy zwykłe, grube drzwi. Platformy regularnie i automatycznie tworzą kopie zapasowe danych, które przechowują w różnych lokalizacjach geograficznych, co zapewnia dodatkową ochronę.
Powyższe argumenty jednoznacznie pokazują, że operacje chmurowe w średniej wielkości przedsiębiorstwie to nie tylko wysoki poziom bezpieczeństwa, ale również wzrost wydajności i mniejsze koszty. To zaś pozwala rozwijać biznesową działalność i może sprawić, że średnia firma kiedyś stanie się wielkim przedsiębiorstwem.
Porozmawiajmy!
a my pomożemy Ci wdrożyć najnowsze rozwiązania!