Po jakim czasie efekty robotyzacji są widoczne?
W tym artykule dowiesz się:
- Jakie są krótko i długoterminowe efekty automatyzacji
- W jaki sposób mierzyć efekty automatyzacji
- Po jakim czasie efekty automatyzacji będą zauważalne
- Dlaczego regularne raportowanie jest ważne
Z każdym dniem rośnie liczba robotów wykorzystywanych w działalności gospodarczej, a nakłady na robotyzację są coraz większe. Nie powinno zatem dziwić, że menedżerowie i udziałowcy pytają, po jakim czasie efekty robotyzacji będą widoczne.
Krótko- i długoterminowe efekty automatyzacji
Faktem jest, że automatyzacja jest i będzie priorytetem w strategiach rozwoju firm, ale akcjonariusze, menedżerowie i członkowie zarządu często zadają w związku z nią pytanie – po jakim czasie widoczne będą efekty robotyzacji? Nie ma jasnej odpowiedzi na to pytanie, ponieważ wiele zależy od zakresu projektu i specyfiki branży – w niektórych przypadkach efektywność automatyzacji ujawni się już po kilku dniach, w innych trzeba będzie na to poczekać kilka miesięcy.
Można też zapytać, jakie są krótko- i długoterminowe efekty automatyzacji środowiska pracy i będzie to pytanie istotne, ponieważ skutki robotyzacji różnią się między sobą i wzajemnie na siebie wpływają. Przykładowo widoczna już w krótkim terminie poprawa efektywności i zmniejszenie czasu potrzebnego na wykonanie zadań, długoterminowo skutkuje zwiększeniem konkurencyjności firmy. Z innej strony skrócenie cyklu produkcyjnego może prowadzić do szybszego wprowadzenia produktów na rynek, a także dać czas zespołom na pracę nad innowacjami,
Innym przykładem może być osiągalna w szybkim czasie redukcja kosztów operacyjnych. Roboty wykonują pracę szybciej i dokładniej niż ludzie, więc firma może zniwelować koszty związane z naprawą ewentualnych błędów. Można też na to spojrzeć szerzej – robotyzacja linii pakowania produktów w branży spożywczej może prowadzić do zmniejszenia strat materiałowych, a także mniejszego zużycia energii, co w długim terminie może przyczynić się do redukcji środowiskowego wpływu firmy.
Wskaźniki pomiaru sukcesu po wdrożeniu robotów
Bez względu na to, czy mowa o międzynarodowej korporacji, czy o średnim przedsiębiorstwie, nie można robotyzować na ślepo – wszyscy członkowie organizacji powinni nie tylko znać cele automatyzacji, ale również wskaźniki sukcesu, terminy efektów i metody pomiaru wyników. Te będą różnić się w zależności od branży i projektu, ale istnieje kilka ogólnych KPI, które pokazują, jak automatyzacja wzmacnia biznes.
Jednym z najważniejszych i najczęściej przytaczanych w raportach skutków, a zarazem wskaźników sukcesu robotyzacji jest efektywność operacyjna. Jest to szerokie pojęcie, które obejmuje jednakowo czasy wykonywania zadań, ilość potrzebnych zasobów czy liczbę wyprodukowanych w danym czasie produktów. Idealną sytuacją dla firmy, która zakończyła proces automatyzacji, jest moment, gdy wskaźniki, takie jak czasy przestojów i realizacji projektów czy koszty produkcji spadają – jednoznacznie wskazuje to na wzrost efektywności operacyjnej.
KPI powiązanymi z efektywnością operacyjną są wydajność pracy oraz liczba i wpływ błędów. W pierwszym wypadku mierzy się skuteczność pracy personelu po wdrożeniu robotów, w drugim sprawdza się, jak zmieniła się liczba błędów produkcyjnych (lub w innych procesach) od momentu wdrożenia robotów w środowisku pracy. Te wskaźniki wpływają na ogólną efektywność operacyjną – wysoka wydajność zespołu będzie skutkować mniejszą liczbą błędów, a zatem większą efektywnością.
Innym wskaźnikiem ważnym w procesie wdrożenia automatyzacji jest ROI, zwrot z inwestycji. Robotyzacja jest kosztowna, ale długoterminowo może przynieść firmie duże korzyści finansowe, co może przełożyć się na wysokie ROI. Robotyzacja może mieć też efekty pozafinansowe – mowa o większej satysfakcji klientów, którzy nie muszą czekać na swoje zamówienia czy odsyłać ich z powodu błędów.
Kiedy spodziewać się zauważalnych korzyści?
Nie ma prostej odpowiedzi na pytanie, kiedy firma zauważy efektywność automatyzacji, ponieważ czynników, które wpływają na skutki tego procesu, jest naprawdę wiele. Wiele zależy np. od typu automatyzacji – robotyzacja powtarzalnych zadań może przynieść niemal natychmiastowe korzyści, ale im bardziej skomplikowany i zróżnicowany proces, tym dłużej może potrwać wdrożenie i uzyskanie korzyści.
Istotna jest także skala samego procesu automatyzacji. Zrobotyzowanie niewielkiego procesu może zająć kilka godzin i po podobnym czasie można zacząć obserwować jego efekty, ale już robotyzacja całej hali produkcyjnej może trwać tygodniami i równie długo trzeba będzie czekać na wyniki.
Wiele zależy również od organizacji pracy i metod zarządzania firmą. Można być raczej pewnym, że firma, która regularnie inwestuje w technologie i stosuje zwinne metodyki zarządzania zespołem, może szybciej zakończyć proces automatyzacji, a zatem szybciej zauważyć jego efekty. Z kolei przedsiębiorstwo konserwatywne i silnie zhierarchizowane może mieć kłopoty z uzyskaniem dobrych wyników.
Trzeba też pamiętać, że technologia to nie wszystko – organizacje budują przede wszystkim ludzie, więc jeśli nie będą oni przygotowani do korzystania z nowych narzędzi, cały projekt zakończy się fiaskiem. Można zatem założyć, że przedsiębiorstwa, które inwestują w szkolenia z aspektów technicznych i organizacyjnych oraz dostosowują swoją kulturę organizacyjną do zmian, mogą szybciej ujrzeć pozytywne rezultaty.
Monitorowanie postępów po robotyzacji – cele szczegółowe
Zakończenie procesu robotyzacji i start maszyn lub algorytmów nie oznaczają końca samej automatyzacji. Można użyć w tym miejscu metafory piłkarskiej – o ile zakończoną sukcesem implementację robotów w środowisku pracy można porównać do wygranego meczu, o tyle monitorowanie ich postępów i dostosowanie do aktualnych warunków ma więcej wspólnego z codziennymi treningami w trakcie całego sezonu.
Żeby jednak wiedzieć, czy robotyzacja jest efektywna, trzeba nie tylko określić wskaźniki wydajności, ale postawić jasne, mierzalne i możliwe do realizacji cele. Cel „zrobotyzujemy fabrykę” jest zbyt ogólny. Cel „zrobotyzujemy fabrykę w ciągu sześciu miesięcy, żeby poprawić efektywność operacyjną o 50%” jest konkretny, określony w czasie i realistyczny.
Umiejętne raportowanie kluczem do sukcesu
Jednak sama realizacja celów nie wystarcza – trzeba jeszcze wiedzieć, jak je zaraportować, ale przede wszystkim trzeba to robić regularnie. Chociaż raporty mogą na pierwszy rzut oka wydawać się niepotrzebne, są nieocenionym źródłem wiedzy i pozwalają na bieżąco monitorować przebieg projektu, a także są pomocne w analizie trendów.
Monitorując postępy po robotyzacji, warto zaangażować w proces pracowników. Ich opinie na temat skuteczności automatyzacji, a także zdobyte w trakcie implementacji wiedza i doświadczenie mogą być cennym źródłem wiedzy, na podstawie którego (oraz wyników monitoringu) można dostosować działanie robotów.
Przede wszystkim jednak trzeba myśleć długoterminowo. Automatyzacja przekształca najważniejsze elementy działalności firmy i często staje się punktem wyjścia do ciągłego doskonalenia, co może poprawić konkurencyjność i rentowność organizacji, ale tylko pod warunkiem, że menedżerowie i zarząd nie zrażą się brakiem szybkich efektów.
Porozmawiajmy!
a my pomożemy Ci wdrożyć najnowsze rozwiązania!