Jakie zawody zastąpi sztuczna inteligencja?
ChatGPT to tylko jedno z wielu narzędzi opartych na sztucznej inteligencji, które może mieć ogromny wpływ na rynek pracy. Istnieje duża liczba zawodów, które z powodu ekspansji i rozwoju narzędzi AI mogą całkowicie zniknąć bądź znacznie zmienić swój charakter. Jakie zawody zastąpi sztuczna inteligencja? Na to pytanie szczegółowo odpowiadamy w niniejszym poradniku.
Dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji
W listopadzie 2022 roku miała miejsce premiera ChatGPT, czyli rewolucyjnego narzędzia opracowanego przez firmę OpenAI. To oprogramowanie może służyć do tworzenia artykułów, pisania listów motywacyjnych, opowiadań czy wypracowań. ChatGPT to swego rodzaju wirtualny asystent, który ma za zadanie odpowiadać na zadawane przez nas pytania. Twórcy tej aplikacji cyklicznie wprowadzają kolejne aktualizacje, które mają na celu zwiększenie skuteczności jej działania oraz wzrost trafności udzielanych odpowiedzi.
Najnowsza wersja ChatGPT-4 ma być między innymi zdolna do zdania egzaminu do amerykańskiej izby adwokackiej czy standaryzowanych testów dla uczniów szkół średnich SAT z wynikiem wśród czołowych 10 proc. zdających. Warto nadmienić, że poprzednia wersja systemu była klasyfikowana w końcowym decylu, co wskazuje na to, iż twórcy ChatGPT poczynili znaczne postępy.
Swoją opinię na temat rozwoju sztucznej inteligencji przedstawił też słynny naukowiec Stephen Hawking – w 2014 roku powiedział on w wywiadzie dla BBC, że „rozwój pełnej sztucznej inteligencji może oznaczać koniec rasy ludzkiej”. Z kolei Dharmesh Shah, współzałożyciel HubSpot i CTO, ocenił, że rozwój sztucznej inteligencji doprowadzi do tego, iż wzrośnie nasza efektywność w pracy i nie będzie to stanowiło zagrożenia.
Z kolei z badań przeprowadzonych w 2013 roku przez Oxford wynikało, że w ciągu kolejnych 20 lat w USA zostanie zlikwidowanych 47 proc. miejsc pracy przez popularyzację sztucznej inteligencji. W tym momencie jednak można uznać, iż te analizy nie przełożą się na rzeczywistość.
Jakie zawody zostaną zastąpione przez AI?
Rozwój i badania nad sztuczną inteligencją mogą doprowadzić do zniknięcia wielu zawodów. Jednym z przykładów jest szeroko rozumiana branża dziennikarska i reklamowa. Modele sztucznej inteligencji są w stanie czytać, pisać oraz rozumieć teksty źródłowe i na ich podstawie przygotowywać teksty techniczne, informacje prasowe czy nawet reportaże zgodnie z wcześniej podanymi wytycznymi.
W tym momencie w branży medialnej coraz więcej podmiotów testuje możliwości wykorzystania treści generowanych przez SI. Dla przykładu – sklep morele.net zdecydował się na skorzystanie ze sztucznej inteligencji w wirtualnym asystencie. Właściciele przekonują, że dzięki temu rozwiązaniu klienci będą mogli otrzymywać szybciej informacje dotyczące dostępności poszczególnych produktów. Z kolei serwis CNET wykorzystał narzędzie AI o podobnej specyfice do ChatGPT w celu napisania kilkudziesięciu artykułów i był z ich jakości zadowolony. Konieczne było wprowadzenie jedynie kilku poprawek. BuzzFeed poinformował niedawno, że zastosuje technologię ChatGPT do przygotowywania nowych typów treści na swoich stronach.
Jeśli chodzi o współczesne zastosowania sztucznej inteligencji w biznesie i możliwość zastąpienia konkretnych zawodów tą technologią, nie sposób nie wspomnieć o dużych zakładach produkcyjnych. Obecnie bardzo wiele firm wykorzystuje na szeroką skalę roboty do wykonywania powtarzalnych zadań, które dotychczas realizowali ludzie. Wraz z rozwojem tej technologii należy spodziewać się, że w przyszłości zdecydowaną większość tego typu prac będą realizować roboty.
Rozwiązania oparte na AI mogą też wyprzeć zawód kasjera. Już dziś w wielu sklepach montowane są kasy samoobsługowe, a klienci są zachęcani do wybierania właśnie tej formy płacenia za zakupy. Być może w przyszłości w sklepach nie uświadczymy kasjerów, a jedynym zadaniem pracowników tego typu miejsc będzie układanie towarów na półki oraz pomoc klientom w samodzielnym obsłużeniu się przy kasie.
Sztuczna inteligencja może też przejąć zawód telemarketerów i pracowników obsługi klienta. W tym momencie wiele firm na swoich infoliniach korzysta ze wsparcia specjalnych wirtualnych asystentów głosowych, którzy odpowiadają na pytania zadawane przez klientów. Dopiero na wyraźną prośbę dzwoniącego robot przełącza klienta do “prawdziwego” konsultanta. Wraz z dopracowywaniem algorytmów i tej technologii zapotrzebowanie na standardowych telemarketerów będzie coraz mniejsze.
Inną specjalizacją, która może w dużym stopniu zostać zastąpiona przez artificial intelligence, jest księgowość. Dzięki temu, że sztuczna inteligencja potrafi wykonywać różnorodne czynności z wykorzystaniem pewnych informacji i danych, jest nieuniknione, że zawód księgowego zostanie mocno zautomatyzowany. To doprowadzi do tego, iż zapotrzebowanie na specjalistów w tej dziedzinie ulegnie znacznemu zmniejszeniu.
W przeciągu najbliższych lat sztuczna inteligencja może też zostać szeroko zastosowana w hotelarstwie i gastronomii. Zawód kelnera czy recepcjonisty może zniknąć w związku z powstawaniem specjalnych robotów, które będą mogły przejąć większość ich obowiązków.
Jakie zawody zajmą ich miejsce?
Jakie zawody zajmą miejsce tych, które zostaną zlikwidowane lub zmarginalizowane w związku z rosnącym znaczeniem rozwiązań z zakresu sztucznej inteligencji? Zastosowanie rozmaitych robotów i narzędzi opartych na AI sprawi, że pojawi się zapotrzebowanie na pracowników odpowiedzialnych za kontrolowanie tego typu systemów.
Przykładowo: w branży dziennikarskiej, gdzie wykorzystywane będą narzędzia AI do tworzenia tekstów, potrzebne będą osoby odpowiedzialne za weryfikację jakości generowanych treści. Kontrola prawidłowości funkcjonowania systemów opartych na sztucznej inteligencji będzie niezbędna. Warto mieć na uwadze fakt, że często dochodzi do sytuacji, w których ChatGPT generuje błędne informacje lub nieprawidłowo rozwiązuje zadania matematyczne bądź z innych dziedzin.
Czy powinniśmy się tym martwić?
Dynamiczny rozwój sztucznej inteligencji to niewątpliwie ogromna szansa na poprawę rentowności firm z wielu branż. Trzeba jednak mieć na uwadze fakt, że zbyt gwałtowne wprowadzanie tego typu innowacji, zwalnianie ludzi na szeroką skalę i jednoczesne zastępowanie ich sztuczną inteligencją, może mieć bardzo zły wpływ na stan gospodarki. Firmy powinny poszukiwać złotego środka – wykorzystywać te narzędzia w sposób optymalny zachowując zdrowy rozsądek.
Zagrożenia związane z zastąpieniem zawodów przez AI
Artificial intelligence, machine learning i neural network – wszystkie te technologie mają swoje atuty, jednak zastępowanie zawodów przez nowoczesne technologie w zbyt szybkim tempie rodzi pewne zagrożenia.
Jednym z nich jest oczywiście wzrost bezrobocia. Ludzie, którzy tracą pracę z powodu automatyzacji, mogą mieć trudności w znalezieniu nowego zatrudnienia lub muszą przekwalifikować się, aby być w stanie wykonywać nowe rodzaje pracy. Ponadto, automatyzacja może prowadzić do wzrostu nierówności społecznych, gdyż pracownicy o niższych kwalifikacjach mogą być bardziej narażeni na utratę pracy niż pracownicy o wyższych kwalifikacjach.
Innym zagrożeniem jest zwiększone uzależnienie od technologii. Wraz z automatyzacją i wzrostem roli sztucznej inteligencji w pracy, ludzie mogą tracić pewne umiejętności i zdolności, co z kolei może prowadzić do pogorszenia zdolności radzenia sobie w sytuacjach, w których technologia nie działa prawidłowo lub nie jest dostępna.
Ostatecznie, zastąpienie zawodów przez AI może wpłynąć na relacje międzyludzkie i zwiększyć poczucie izolacji. Praca z ludźmi to nie tylko wykonywanie określonych zadań, ale również wymiana doświadczeń i wzajemne wsparcie. Jeśli większość pracy będzie wykonywana przez roboty, może to prowadzić do osłabienia więzi społecznych i wpłynąć negatywnie na relacje międzyludzkie.
Porozmawiajmy!
a my pomożemy Ci wdrożyć najnowsze rozwiązania!