Jak skutecznie outsourcować rozwój aplikacji mobilnej od zera?
W tym artykule dowiesz się:
- Jak określić wymagania ogólne, funkcjonalne, a także sposób działania aplikacji
- Czego wymagać od outsourcowanego zespołu do aplikacji mobilnej
- Jak powinna wyglądać komunikacja z outsourcowanym zespołem
- Jak wdrożyć aplikację krok po kroku
Każdy, kto zaczął tworzyć aplikację mobilną, wie, że jest to proces czasochłonny, zasobożerny i wymagający specjalistycznej wiedzy. Nie powinno zatem dziwić, że niektóre firmy decydują się outsourcować ten proces. Co jest tego powodem i co można dzięki temu zyskać?
Jak zdefiniować wymagania aplikacji mobilnej?
Przed outsourcingiem rozwoju aplikacji mobilnej (np. zlecenia napisania części kodu osobom należącym do Talent Network) konieczne jest zdefiniowanie jej wymagań. W tym celu trzeba przede wszystkim określić, jakie problemy ma ona rozwiązywać i jakie są oczekiwania biznesowe wobec niej. Ustalenie tych elementów pozwoli lepiej określić grupę docelową, a także ułatwi analizę już istniejących programów o podobnych funkcjach.
Kolejnym krokiem jest określenie, wymagań funkcjonalnych, czyli, co aplikacja ma robić. Oznacza to, że trzeba wykonać następujące działania:
- stworzenie listy najważniejszych funkcji;
- opisanie ścieżek użytkownika w aplikacji (np. „Użytkownik rejestruje się, loguje i przegląda dostępne produkty”);
- opracowanie interfejsu użytkownika, czyli np. dostępnych ekranów, przycisków i formularzy;
- wskazanie, czy aplikacja ma wysyłać powiadomienia push.
Równie ważne jest określenie, jak aplikacja ma działać, czyli opisanie wymagań niefunkcjonalnych w rodzaju czasu ładowania, maksymalnej liczby użytkowników, metod szyfrowania danych i autoryzacji użytkowników, obsługiwanych systemów operacyjnych czy możliwości rozbudowy aplikacji i obsługi większej liczby użytkowników. Trzeba też wskazać, jakie technologie i frameworki będą stosowane w backendzie oraz z jakimi zewnętrznymi usługami aplikacja będzie się integrować.
W określaniu wymagań aplikacji i jej projektowaniu ważne są też aspekty projektowe, takie jak terminy dla poszczególnych etapów projektu, określenie osób odpowiedzialnych za poszczególne części projektu, a także oszacowanie kosztów rozwoju, utrzymania i marketingu. Nie wolno też zapominać o wymaganiach sklepów z aplikacjami, a także zgodności z prawem ochrony danych.
Na co zwrócić uwagę przy wyborze zespołu outsourcingowego?
Jak pokazują dane z sektora Business Process Outsourcing, coraz więcej firm decyduje się na outsourcowanie procesów informatycznych – w 2024 roku mogło to robić aż 70% firm. Chętnie korzystają też z Talent Network, dzięki którym mogą szybciej i taniej ukończyć pewne zadania, a członkowie tego typu sieci zyskują doświadczenie, które może im pomóc na rynku pracy. Jednak żeby skutecznie zlecać prace na zewnątrz, trzeba wiedzieć, czego oczekiwać od zespołu oursourcingowego.
Podstawą wyboru powinny być doświadczenie i kompetencje zespołu – w tym celu warto sprawdzić jego portfolio i jakość dotychczasowych realizacji mobilnych zespołu, szczególnie w branży, w której realizuje się projekt. Jednocześnie warto upewnić się, że członkowie posiadają kompetencje techniczne zgodne z wymaganiami aplikacji. Jeśli jest taka możliwość, dobrze jest sprawdzić referencje od innych firm oraz opinie w serwisach, takich jak Clutch, GoodFirms czy LinkedIn.
Kolejnym elementem, na który warto zwrócić uwagę w przypadku wyboru zespołu outsourcingowego do stworzenia aplikacji mobilnej, są jego umiejętności komunikacyjne, a także kultura pracy. Komunikacja winna być regularna i jasna, a styl pracy zbieżny ze stylem danej organizacji.
Nie można też zapominać o powiązaniach między kosztami a jakością pracy – najniższa cena jest kuszącym kryterium, ale często oznacza słabą jakość, więc czasami warto zainwestować nieco więcej, aby zapewnić lepsze wykonanie. Warto też sprawdzić, jaki model płatności stosuje zespół outsourcingowy – stała cena daje stabilność kosztów, ale może obejmować tylko część zadań, zaś płatność za godzinę pracy pozwala obniżyć wydatki.
Na koniec trzeba jeszcze ustalić, czy umowa jasno określa, kto będzie właścicielem praw do kodu i innych zasobów związanych z aplikacją, a także warto zawrzeć umowę o poufności, szczególnie jeśli zespół będzie miał dostęp do wrażliwych danych lub unikalnych pomysłów na aplikację.
Jak zarządzać komunikacją z zespołem zewnętrznym?
Outsourcing rozwoju aplikacji mobilnej z jednej strony zdejmuje z firmy ciężar prowadzenia działań, ale z drugiej, żeby przebiegał poprawnie, wymaga właściwego planowania działań projektowych. To oznacza, że konieczne jest zarządzanie komunikacją z zespołem zewnętrznym. Jak to jednak zrobić?
Na początku współpracy trzeba upewnić się, że zewnętrzny zespół rozumie cele projektu – dobrym pomysłem jest spotkanie kick-off, na którym można określić oczekiwania wobec zespołu, a także przedstawić terminy i KPI, według których prace będą rozliczane.
Kolejnym krokiem jest wybór narzędzi do komunikacji, ponieważ członkowie zewnętrznego zespołu mogą pracować w różnych lokalizacjach, strefach czasowych i używać innych systemów. Z tego powodu warto zadbać, żeby używali jednolitych, a najlepiej takich samych jak w firmie, narzędzi do zarządzania projektami, komunikacji i dokumentacji. Jeśli w organizacji używa się Jiry, musi ją stosować też zespół outsourcingowy.
Aby utrzymać wysoką jakość prac, trzeba się spotykać. Regularny rytm spotkań (np. codzienny w przypadku krótkich sprintów w metodyce Agile) pozwala wszystkim członkom projektu być na bieżąco z aktualnym statusem prac, problemami czy planami na przyszłość. Dbać trzeba też o dokumentację – wszystkie wymagania, zmiany i decyzje powinny być opisywane, a dokumenty muszą być dostępne dla wszystkich członków projektu.
Dobrze jest też ustalić procedury na wypadek problemów, ale warto zachować elastyczność w podejściu do problemów i ich rozwiązań – rzadko kiedy projekt przebiega bez komplikacji, więc trzeba umieć reagować na zmiany.
Jak przygotować aplikację do wdrożenia?
Zespół outsourcingowy skończył prace i aplikacja jest gotowa – pozostaje jeszcze ją wdrożyć. Jak to zrobić?
Pierwszym krokiem jest zdefiniowanie środowisk testowych (w którym aplikacja działa w pełni, ale tylko w ramach testów), stagingowych (symuluje środowisko produkcyjne, ale bez użytkowników) i produkcyjnych (w nim aplikacja jest dostępna dla użytkowników). Powinny być jak najbardziej zbliżone do siebie, aby minimalizować ryzyko problemów w produkcji. Trzeba też sprawdzić, czy serwery, bazy danych, systemy i inne zasoby są odpowiednio skonfigurowane i przygotowane na produkcję.
Kolejnym krokiem są testy. Aplikację trzeba przetestować pod różnymi kątami: funkcjonalnym, wydajnościowym, bezpieczeństwa czy kompatybilności. Na podstawie wyników należy przygotować dokumentację techniczną – musi ona zawierać opis architektury, strukturę baz danych, instrukcje konfiguracji, instalacji oraz sposób wdrażania aplikacji w środowisku produkcyjnym. Trzeba też przygotować instrukcje użytkowania aplikacji oraz dokumentację procesu wdrożenia.
Można przejść do opracowania planu wdrożenia, który powinien obejmować:
- czas wdrożenia,
- listę osób odpowiedzialnych za poszczególne zadania,
- kolejność działań do wykonania,
- testy po wdrożeniu.
Jeśli wdrożenie wymaga zmian w strukturze bazy danych (np. dodanie nowych tabel, kolumn, indeksów), trzeba upewnić się, że migracja jest dokładnie przetestowana, a także stworzyć pełną kopię zapasową bazy danych i całego środowiska produkcyjnego.
Aplikację trzeba jeszcze zabezpieczyć poprzez firewalle, systemy antywirusowe czy systemy szyfrowania danych. Zanim trafi ona na produkcję, należy przeprowadzić testy w środowisku stagingowym i testy z udziałem realnych użytkowników.
I voila – aplikacja jest gotowa. Dobrze jest mieć plan awaryjny w razie niepowodzenia wdrożenia, np. rollback (szybki powrót do poprzedniej wersji aplikacji) oraz monitorować jej wydajność i opinie użytkowników, żeby na ich podstawie optymalizować jej działanie.
Porozmawiajmy!
a my pomożemy Ci wdrożyć najnowsze rozwiązania!